27 gru 2010

Iza i Łukasz. Buk, Rosnówko i okolice Starego Browaru.

Dałem się wciągnąć w wir zabawy. Po raz pierwszy spoufaliłem się z klientem i dałem się namówić na toast. :x Żywiołowość Pani Młodej była nie do okiełznania :P
Dzięki szanownym Gościom, którzy z zaangażowaniem uczestniczyli w sesji, powstały te miłe zdjęcia. Także na sali panowała zabawowa atmosfera, która w połączeniu z muzyką sprawiły, że zdjęcia robiły się same.
Kilka dni później pokręciliśmy się w okolicach Starego Browaru i po "wysokim budynku" obok ;) Było... fajnie :)






Mój komentarz: igram ze światłem. Lubię to :)

Mój komentarz: ...i tu też celowo(!) łapałem światło.









1 komentarz:

  1. Normalnie uśmiałam się:P miło powraca się do TAMTYCH dni:) pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń